Kolega Gues buduje kolejny okręt, tym razem powiększył model Bibera do skali 1:6, planuje w ten sposób osiągnąć długość w/w modelu 173 cm!!!!!!.

 Jak widać bydle ( mowa o modelu a nie o jego twórcy) jest ogromnie

Poniżej kilka fot z budowy kadłuba

 

W/g mnie to najładniejsza miniaturka  z biorących czynny udział w walkach jednostek.

 

Widok kiosku, Towarzysz Gues specjalnie nie wykonywał detali  kiosku, łączników torped i mocowań sterów, ponieważ uniemożliwiło by to późniejsze wykonanie formy z laminatu P/S

No i flotylla miniaturowych subików, która wyszła spod ręki naszego "krakowiaczka" w komplecie, od góry Seehunt, Hecht, i 2 Biberki, wielki i mały

Widok od dziobów

 

 

 Gues dawaj zabieraj się za ściąganie form!!!!!, 

  Nawiasem mówiąc świetna robota, największy model "Bibera" jaki kiedykolwiek widziałem.

 W stoczni Guesa praca wre, poniżej foty ze szpachlowania i szlifowania modelu. Nasz kolega właśnie poznaje uroki prac modelarza okrętowego, szlif + szpachel+szlif i to wszystko  X 100 .

Noooo miłej pracy przy szlifie!!!!!!!

Dalszy ciąg prac nad korektą kształtu dzioby

 Nooo już kopyto jest gładkie i piękne